Ponieważ taki model brasoletki wymaga sporej improwizacji zrezygnowałam z regularnego wzoru i zdecydowałam się na cieniowanie kolorami. Ostatecznie na bransoletce cieniowanie bardziej przypomina 'plamy', ale efekt końowy wyszedł znakomity.
W przypadku naszyjnika cieniowanie jest już regularne i kolory płynnie przechodzą przez siebie. Skorzystałam ze świetnych schematów znalezionych na blogu jpo.
Magnetyczne końcówki w kolorze różowego złota dopełniają całości. Komplet jest bardzo elegancki i z pewnością przykuł uwagę już niejednaj osoby.
Piękne! Połączenie oryginalności z klasyczną elegancją.
OdpowiedzUsuń